-No weź Patty, przecież nie będziesz spędzać całych wakacji
w domu! – powiedział Jesse wchodząc do salonu, w którym dziewczyna siedziała
przed telewizorem z miską płatków na kolanach.
Leniwe spoglądała w wielki ekran i przerzucała kanały. Jej przyjaciel usiadł obok
i zaczął natarczywie na nią spoglądać. Łaskawie obdarzyła go spojrzeniem.
- Przestań, nie chce mi się jechać z tobą na jakieś
odludzie, do ludzi których w życiu nie widziałam i zapewne nie
polubię.-odburknęła i przerzuciła wzrok na zaczynający się serial. Jesse przewrócił oczami i
podparł się łokciem o kanapę.
- Nie rozumiem cię. Oni są na serio fajni. Poznałem jednego
z nich na imprezie, jest totalnie pokręcony. I będzie to na pewno bardziej
absorbujące zajęcie niż to- tu umilkł na chwilę i kiwnął brodą na kablówkę.-
Wyjeżdżam pojutrze o 15:00, jak zmienisz zdanie, to zadzwoń - rzekł po czym teatralnie wstał i wyszedł z
pokoju, a potem Patty usłyszała tylko trzask drzwi frontowych. Obejrzała do
końca odcinek , a później poszła do pokoju, by poczytać nową książkę. Od
jakiegoś czasu jej najlepszy kumpel stał się nie do zniesienia. Przez cały
czerwiec w szkole słuchała tylko o tym, jak to ten cały „ wspaniały Harry”
zaprosił go na 2 tygodnie do domku na plaży. Mieli być prawie sami faceci,
bodajże na 12 gości przypadały jedynie 4
osoby płci pięknej. Super. Powiedział
mu, że może przywieźć ze sobą osobę towarzyszącą, a że Mindy ,
dziewczyna Jesse’ego ,wyjechała na
miesiąc do Francji to ten wspaniałomyślnie postanowił nie dać jej spokoju,
dopóty się nie zgodzi. Od końca roku szkolnego minęły dopiero dwa tygodnie, a
Patty zdążyła już obejrzeć wszystkie zaległości w telewizji, przeczytać
ksiązki, na które w roku szkolnym nie miała czasu i stwierdzić, że wakacje są
przereklamowane. Tak, po dziewiętnastu latach życia nadal nie przyzwyczaiła się
do tej nudy. Letnią przerwą cieszą się tylko ci, którzy mają przyjaciół,
wyjeżdżają za granicę lub spędzają czas z rodziną. Patty natomiast poza
Jesse’m, nie miała nikogo . Ludzie ją wkurzali tym, że robią ze swoich
problemików coś na miarę globalnego problemu. Z Jesse’m było inaczej. Znała go
praktycznie od urodzenia, mieszkali dom w dom, był dla niej czymś oczywistym.
Poza nim
chętnie, chociaż rzadko, widywała
tatę, który cały czas
pracował. Miała co prawda jeszcze mamę i brata, ale nie
lubiła o tym wspominać, bo odkąd skończyła 12 lat ich kontakt się urwał po
rozwodzie rodziców. Miała tylko zdjęcia jej z nimi, całej czwórki. Wydawali się
tacy szczęśliwi. Matka obiecywała, że to nic nie zmieni, nadal będzie ją
kochać…ale cóż, miesiąc później przeprowadziła się na drugi koniec kraju i
koniec. Patt bardzo długo przeżywała rozdzielenie z bratem. Byli no cóż,
rodzeństwem idealnym. Stawali w swojej obronie, kochali się. Była ciekawa, czy
on też ją nadal pamięta. Nikt ich nigdy nie brał za rodzinę, bo byli bardzo
różni pod względem wyglądu, chociaż podobni charakterami. Patty potrzasnęła głową i rzuciła książką w kąt pokoju. ”Teraz już na pewno nie skupie
się na lekturze” – pomyślała i podniosła się z łóżka, poczym zaczęła bez celowo
przechadzać się po pokoju. Może faktycznie powinnam jechać? W sumie, co mi
szkodzi. Najwyżej przesiedzę cały wyjazd w swoim pokoju, nigdy specjalnie nie
obchodziło mnie zdanie innych ludzi- zaczęła myśleć na głos. Może jednak nie
wszyscy ludzie są tak tępi, jak sądzę? Trzeba wyjść do ludzi i potraktować to
jako eksperyment. Podejdę do tego naukowo. – potaknęła sobie z aprobatą głową i
chwyciła za telefon.
Od :Patty
Do: JesseDobra. Wygrałeś. Jadę.
Minutę później dostała odpowiedź
OD: Jesse
Do: Patty
Super. Spotykamy się
w sobotę o 14 przed moim domem. Cieszę
się, że jednak jedziesz;)
Dziewczyna uśmiechnęła się do telefonu, zablokowała go i
rzuciła na biurko. Wzięła portfel leżący na wierzchu, założyła buty i poszła do
sklepu po składniki na obiad.
***
No i jest pierwszy rozdział. Jak Wam się podoba? chociaż kogoś zainteresowałam? Wiem, że krótki, ale się poprawię.
Witaj ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! Przed chwilą trochę się nudziłam i tak lecę i patrzę, a tam twój blog, więc postanowiłam sprawdzić. Byłam ciekawa czy akcja mnie zaciekawi i jak myślisz? :) Dobra nie będę się nad Tobą znęcać psychicznie ;p To było PER-FECT! Tak się cieszę, że dzisiaj czwartek bo przez weekend może uda mi się wszystko nadrobić! ♥ W każdym razie od teraz będę stałą czytelniczką :) ♥
Pozdrawiam, życzę weny i zapraszam do siebie :) ♥
http://whypeoplethinkthatimhappy.blogspot.com/
http://uroda-przemija.blogspot.com/
http://my-story-with-one-direction2.blogspot.com/
To jest świetne! Interesują mnie takie opowiadania że 1D nie są jakimiś gwiazdeczkami tylko są w jakimś gangu czy coś. :) @KlaudiaReal
OdpowiedzUsuń